Technologie

Ładowarki do telefonów czyli o urządzeniach, które ratują nas każdego dnia

W przeciętnym domu znajduję się co najmniej dwa razy więcej telefonów domowników. Jest to spowodowane faktem, iż co około 2 lata zmieniamy nasze smartfony z racji rozwiązań technologicznych. Rzadko, kiedy nabywamy nowy telefon tylko dlatego, że się popsuł. Każdy telefon zasilany jest baterią, którą z kolei musimy czymś naładować. I tutaj otwiera się przed nami świat ładowarek telefonicznych.

Jakie rodzaje ładowarek wyróżniamy?

Ładowarki telefonów dzielimy na dwie grupy — przewodowe i bezprzewodowe. Obie grupy powinny być powszechnie znane, lecz z używalnością to już inna sprawa. Standardowe ładowarki przewodowe istnieją tak długo, jak same smartfony a wcześniej telefony komórkowe. Dlatego nikogo nie dziwi ich sposób działania. Ładowarkę z kablem wkładamy do gniazdka, drugą stronę podłączamy do smartfona i magia się dzieje, nasz telefon odzyskuje siły do dalszej pracy. Z ładowarkami bezprzewodowymi jest nieco inaczej. Przede wszystkim mają zapewnić wygodę. Sposób ich działania jest bardzo prosty, mianowicie wystarczy podłączyć takie urządzenie do gniazdka — poniekąd wygląda to, jak ładowanie ładowarki. Od teraz możemy położyć nasz telefon na tej drobnej konstrukcji, a ona magicznie za pomocą zjawiska pola elektromagnetycznego ładuję nasz smartfon. Wszystko pięknie i fajnie, ale żeby tak było naprawdę, to nasze urządzenie mobilne musi posiadać wbudowaną funkcję ładowania indukcyjnego.

Jaki jest dokładny sposób działania bezprzewodowych ładowarek?

Indukcyjne (bezprzewodowe) ładowarki telefoniczne wydają się nie dawno zastosowanym urządzeniem. Samo zaś zjawisko elektromagnetyczne zostało odkryte już w 1820 r., przez Hansa Christiana Oersteda. To dzięki niemu możemy ładować nasze urządzenia bezprzewodowo na bardzo małą odległość. Sposób działania opiera się na zwiniętym przewodzie wewnątrz ładowarki. Jest to tak zwana cewka nadawcza, na którą podczas pracy urządzenia działa prąd zmienny.a to z kolei generuje zjawisko elektromagnetyczne. Aby proces ładowania działał, potrzebna jest druga cewka — znajduję się ona w smartfonie.

Szybkie ładowanie

W obecnych czasach baterie w smartfonach mają kilkunastu razy większą pojemność niż ich starsze odpowiedniki czy same telefony komórkowe, choć te drugie nie potrzebowały aż takiego zapasu mowy ja dziś. Teraźniejsze smartfony prześcigają się w zużyciu mocy, dlatego poza samym zwiększeniem pojemności baterii wymyślono standard szybkiego ładowania (Quick charge). Istnieje wiele rodzai standardów szybkiego ładowania. Najbardziej wyróżniający jest ten zaprezentowany przez firmę Oppo, mowa tu o Oppo SuperVOOC. Standard ten pozwala naładować telefon w niecałą godzinę, jest to jednak trochę oszukany sposób, ponieważ w telefonie znajdują się aż dwie baterię, które ładowane są jednocześnie prądem o dużym natężeniu, który rozbija się na dwa mniejsze strumienie, przez co sam telefon ładuje się dwukrotnie szybciej. Należy pamiętać, że aby nasz smartfon był kompatybilny z danym systemem szybkiego ładowania, powinien mieć zaimplementowany odpowiednie rozwiązania techniczne, które mu to umożliwią.

Alternatywne źródła zasilania

Często znajdujemy się w sytuacji, kiedy to nie mamy przy sobie ładowarki telefonicznej, a nasz telefon oznajmia, że zaraz się wyłączy ze względu na niski poziom naładowania baterii. Rozwiązaniem jest tu posiadanie kabla USB. Zapewne zauważyliście, że otwierając pudełko smartfona, ładowarka, jak i sam kabel są od siebie oddzielone. Dzieje się tak dlatego, że kabel jest zarówno zasilający, jak i transferujący, czyli możemy za jego pomocą ładować nasz telefon oraz przesyłać dane. Przypomnijcie sobie czasy, kiedy ładowarki miały swój własny kabel, wtedy obok znajdował się drugi przeznaczony tylko do transferu plików. Obecne kable USB są w stanie pobrać energię z każdego urządzenia, do którego dadzą radę się podpiąć. Dlatego też, jeśli nie macie przy sobie ładowarki, ale posiadacie kabel i znajdujecie się obok urządzenia z portem USB, to z całą pewnością możecie podłączyć wąż telefon. Pamiętajcie przy tym, że nie wspieracie wtedy technologii szybkiego ładowania. Chyba że podłączacie się do komputera czy huba, który ma specjalny port z wyższym napięciem przeznaczony do szybkiego ładowania waszych smartfonów. Jeśli zaś posiadacie telefon z ładowaniem indukcyjnym, a obok was jest osoba, która posiada telefon w tym samym standardzie, a dodatkowo na pokładzie jej urządzenia znajdują się ładowanie zwrotne, możecie zaczerpnąć trochę energii z tego właśnie urządzenia. Innym rozwiązaniem są ładowarki przenośne z panelem fotowoltaicznym. To rozwiązanie idealnie sprawdzi się podczas podróży pieszych czy rowerowych. Wystarczy zamontować taki panel na grzbiecie naszego plecaka, czy roweru a drugi koniec podłączyć do naszego telefonu, czy powerbanka. Same banki energii są powszechnie znanym źródłem zasilania, w momencie, gdy jesteśmy poza domem. Stanowią idealne rozwiązanie dla wszystkich uczniów, którzy spędzają masę czasu poza domem i eksploatują baterie w swoich urządzeniach do granic możliwości. Często są po prostu ratunkiem w nieoczekiwanej sytuacji, kiedy to zapomnimy naładować nasz smartfon.